Wasze muzyczne odkrycia

rotting

Mozecie sie pochwalic tym, co ostatnio ciekawego w muzyce odkryliscie i co jest godne polecenia. Wink

Lilith

[link widoczny dla zalogowanych]'t%20There.mp3 - trafiłam na to, na jakimś blogu. Mozna powiedzieć, że 'odkryłam', bo usłyszałam, pierwszy raz i mi się bardzo spodobało - nie wiedzieć czemu, bo dotychczas nie siedziałam w takiej muzyce.

rotting

Ostatnimi czasy, w ramach właśnie takiego odchamienia jak to nazywacie, a może tylko z potrzeby sięgnięcia głębiej, poszperałem w poszukiwaniu nowych doznań muzycznych, niekoniecznie z kręgu 'mrok i flaki'.

Banco de Gaia - wspomniałem w nim już w stosownym temacie, więc nie będe sie tutaj nazbyt rozwodził. Polecam wszystkim. Facet łączy w swojej muzyce tyle gatunków muzycznych, że trudno to za pierwszym razem ogarnąć. To mówi, że ambient jest dupy, przynajmniej ten tworzony przez banco, ma najzwyczajniej w świecie zjebany gust Wink

Arcturus - nazwę słyszałem i to dosyć dawno, jednakże z samą muzyką się nie zapoznałem. Wiele traciłem gdyż jest to coś.. niebanalnego. Elementy metalu, a między to wplecione znakomite partie klawiszowe i dosyć orginalne wokale. Przyjemny powiew po blackowych nostalgicznych młóckach na jedno kopyto.

Ulver - Tyleż przez wszystkich znany co nieznany. Jak dla mnie muzyka tego zespołu wybiega o parę lat do przodku. Niezwykle trudna w odbiorze, wogóle trudna do zrozumienia i cieszenia się nią. Ale to sprawia, że ciągnie do tej muzyki. Naprawde zdecydowanie polecam tym, którzy pragną czegoś więcej niż bezmyślnego łupania <bądź pod postacią gitar czy bitów>

Yann Tiersen & Shannon Wright - nagrali wspólnie jedną z najlepszych płyt z pogranicza klasyki/muzyki własnej jaką kiedykolwiek słuchałem.
Melancholia, smutek, ale i piękno bije z tej płyty. Trudno to opisać słowami. Wszystkim zainteresowanym moge udostępnić coś niecoś, by się osłuchali i ocenili.

Cool

Vreyth

[link widoczny dla zalogowanych]

moje odkrycie, które wszędzie promuję.

Caligari

Na zeszły rok przypadły obchody 60 lecia wybuchu Powstania Warszawskiego, przez podnad dwa miesiące bombardowani byliśmy różnego rodzaju filmami dokumentalnymi, paradoksalnie obchody przyczyniły się bardziej do spowszednienia Powstania Warszawskiego- po prostu temat się przejadł, na prawdziwy chołd dla walczących trzeba było jednak poczekać rok bo oto ukazałą się już jakiś czas temu płyta Powstanie Warszawskie grupy Lao Che.
Chłopaki piosenki okupacyjne podają z siłą i energią właściwą rasowym zespołom rockowym. Słucha się tego znakomicie i do mnie muzyka Lao Che przemawia o wiele bardziej niż filmy dokumentalne. Może to być płyta chołd ale równie dobrze daje sobie radę jako po prostu znakomita płyta rockowa
lao che - powstanie warszawskie- płyta z fantazją i szacunkiem. prawdziwe odkrycie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

rotting

TAK!!! ^ Słyszałem o tym sporo i jakiś czas temu sięgnąłem.. Powala...

rotting

The Dillinger Escape Plan - [link widoczny dla zalogowanych] - zupełnie niekonwencjonalna muzyka, nie metal.. wogóle sam nie wiem co to jest, ale wiem, że jes zajebiste. Trudne do zdefiniowania, miejscowa kakofonia, przeplata się z zupełnym chaosem w którym.. znajdujemy porządek?!? Sprawdź sam/a.